W środę 9 marca w godzinach porannych do Przemyśla dotarł kolejny transport produktów spożywczo-chemiczno-leczniczych z Powiatowego Magazynu Pomocy w Miechowie. W obiektach hotelowych, instytucjonalnych i komunalnych na ziemi miechowskiej przebywa ponad 450 uchodźców z Ukrainy (nie licząc domów prywatnych). Z częścią z nich mieszkających w „Zameczku” i Zamku w Książu Wielkim spotkali się włodarze Powiatu Miechowskiego, ze starostą Jackiem Kobyłką na czele.
We wtorkowe popołudnie w PMP zapakowany został bus wolontaryjnie udostępniony przez Adama Cabana z Książa Wielkiego. Na paletach znalazła się żywność, środki higieniczne, chemiczne, lekarstwa itp. Rano w środę trafiły do przemyskiego samorządu powiatowego. Do PMP trafiają produkty przysyłane zewsząd, ze zbiórek gminnych, organizowanych przez szkoły, stowarzyszenia i rozmaite instytucje, a także przez osoby prywatne, dzielące się chętnie tym co mają.
Dotychczas w ramach instytucjonalnej pomocy uchodźcom, do Powiatu Miechowskiego trafiło ponad 450 osób. Ukraińcy rozlokowani są w hotelach, lokalach komunalnych, DPS-ach, placówkach oświatowych. Najwięcej przebywa w hotelach – „Planeta” w Charsznicy (200), „Zameczek” w Książu Wielkim (70), „Dosłońce” (49), a także: w zespole szkół niepublicznych prowadzonym przez Stowarzyszenie „Mirów” w Zamku w Książu Wielkim (64), Hospicjum w Miechowie (11), Karczmie „Siedlisko” w Strzeżowie (8), DPS „Betania” w Miechowie (8), SOSW Zagorzyce (4), w lokalach komunalnych w Gminie Miechów – w Falniowie (9), Nasiechowicach (11), Schronisku św. B. Alberta w Miechowie (4), w lokalach komunalnych w Kozłowie (13), Aptece „Auris” w Charsznicy (2). Liczba przebywających w w/w miejscach jest dynamiczna.
Należy wspomnieć, iż do zamku w Książu Wielkim nie trafiły, jak zapowiadano, sieroty z Żytomierza, lecz ukraińskie rodziny, głównie kobiety z dziećmi osoby starsze. Podczas wizyty starosty w ksiąskim zamku okazało się, iż jedna z rodzin to osoby niepełnosprawne, dlatego niezwłocznie trafią one do DPS ul. Warszawska w Miechowie.
W środę 9 marca Starosta Miechowski Jacek Kobyłka powitał ukraińskich uchodźców na gościnnej ziemi miechowskiej w „Zameczku” i w Zamku w Książu Wielkim. Wspierał go wicestarosta Paweł Osikowski, sekretarz Maria Sztuk i kierownik PCPR Janusz Patyna. Po przedstawieniu krótkiej charakterystyki naszego powiatu, starosta podkreślał, iż wolałby witać ukraińskich gości w zupełnie innych okolicznościach. Deklarował, iż władze samorządowe powiatu i gmin zrobią wszystko, by uchodźcy na naszej ziemi czuli się dobrze i bezpiecznie. Wraz z pracownikami Gminy Książ Wielki, starosta omówił sprawy organizacyjne związane przede wszystkim z edukacją dzieci i młodzieży. Nauczanie na szczeblu przedszkolnym i podstawowym zapewnia lokalny samorząd, natomiast dla starszych edukujących się na średnim poziomie, decyzją władz Powiatu Miechowskiego w miechowskim Liceum Ogólnokształcącym uruchomiona została specjalna klasa przysposabiająca z nauką języka polskiego. Na tę chwilę, do tej klasy kwalifikuje się 22 ukraińskich uczniów. Z terenu Gminy Książ Wielki będą oni dowożeni do Miechowa za pośrednictwem gminy.
– Sytuacja zaskoczyła nas wszystkich. Nasz Rząd pracuje nad uregulowaniem przepisów prawnych – informował uchodźców starosta. Na prośbę sekretarz Marii Sztuk, emigranci mają spisać swoje zawody, by się zorientować, gdzie w najbliższej przyszłości mogliby pracować. Okazuje się, że największym problemem na ten czas jest dla nich bariera językowa, a także kłopoty z wymianą hrywny na złotówki oraz jej bardzo niski kurs.
Krzysztof Capiga
