Budowa sali gimnastycznej w Zagorzycach na finiszu

0
446

Budowa sali gimnastycznej Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Zagorzycach jest na finiszu. Trwają prace wykończeniowe. Obiekt jest sukcesywnie wyposażany. W nowy rok szkolny 2023/2024 uczniowie i kadra pedagogiczna placówki wejdą z nowoczesnym obiektem, który pozwoli na godne realizowanie zajęć nie tylko z wychowania fizycznego, ale też rozmaitych specjalistycznych – rewalidacyjnych i relaksacyjnych.

Dobiega końca budowa sali gimnastycznej w Zagorzycach, zainicjowana 11 lutego 2022 roku symbolicznym wbiciem łopaty z udziałem m.in. włodarzy Powiatu Miechowskiego oraz Wojewody Małopolskiego Łukasza Kmity. Część zasadnicza obiektu – sala sportowa – ma już położoną specjalną nawierzchnię z liniami pól do gry w różne dyscypliny sportowe, zainstalowaną elektroniczną tablicę wyników, drabinki, kosze i siatkę do gry, a także specjalną kotarę przedzielającą salę. Niemalże gotowe są również sanitariaty. Sukcesywnie kończą się również prace przy pozostałych pomieszczeniach, które przeznaczone będą m.in. pod: siłownię, fizjoterapię, grę w ping ponga, gimnastykę korekcyjną, terapię SI. Równocześnie trwa uporządkowanie terenu wokół obiektu. Prace budowlane zgodnie z umową, mają się zakończyć do końca sierpnia br.

Sala gimnastyczna przy Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Zagorzycach (17×28 m) budowana jest dzięki dofinansowaniom pozyskanym przez Powiat Miechowski z: Rządowego Funduszu Polski Ład: Programu Inwestycji Strategicznych w kwocie 4 009 414 zł, Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych w wysokości 4 180 000 zł oraz Budżetu Państwa – rezerwy Wojewody Małopolskiego – 200 000,00 zł. Pozostałą część stanowią środki własne Powiatu Miechowskiego. Całkowita wartość inwestycji wynosi 9 278 016 zł.

Budynek wyposażony został w przyłącza, instalacje wewnętrzne oraz urządzenia sportowe. Budynek będzie ogrzewany za pomocą wysokosprawnej, kondensacyjnej kotłowni gazowej. Do ogrzewania ciepłej wody użytkowej będą służyć kolektory słoneczne, a ścieki odprowadzane będą do własnej, biologicznej oczyszczalni.

Krzysztof Capiga