Po czasowym zamknięciu placówek w związku z pandemią koronawirusa przyszedł czas na nowe otwarcie i naukę codziennego funkcjonowania w nowej rzeczywistości. Dotyczy to m.in. środowiskowych domów samopomocy, które w oparciu o wytyczne wypracowały sobie nowe zasady działania. Mniejsze grupy, system zmianowy, telefoniczne dyżury psychologów – to niektóre z dobrych praktyk stosowanych przez ŚDS-y w czasie pandemii.
Niektórzy spędzają w Środowiskowym Domu Samopomocy w Kościejowie po kilkanaście lat, inni pojawiają się i znikają. Wszyscy znajdują tu opiekę i szacunek, którego czasami brakuje ze strony ich codziennego otoczenia. Piszemy tu o Środowiskowym Domu Samopomocy w Kościejowie, miejscu gdzie pomaga się osobom z niepełnosprawnością żyć godnie i wartościowo.
Środowiskowe domy samopomocy to wyjątkowe miejsca, w których uczestnicy mają możliwość rozwoju osobistego poprzez naukę nowych umiejętności lub podtrzymywanie umiejętności zdobytych wcześniej, np. w zakresie czynności dnia codziennego, funkcjonowania w życiu społecznym. Zarówno podopieczni, jak i osoby sprawujące opiekę, czerpią od siebie nawzajem.
W związku z pandemią koronawirusa środowiskowe domy samopomocy musiały zastosować się do wytycznych sanitarnych i zaproponować użytkownikom nowe zasady działania. Większość z nich doskonale odnalazła się w tej nowej rzeczywistości, jednak wspólne przebywanie ze sobą, a nie spotkania na odległość, to jednak ogromna wartość.
Tym samym kilka zdjęć z zajęć. W Środowiskowym Domu Samopomocy w Kościejowie miesiąc luty jest poświęcony warsztatom z makramy w pracowni rękodzieła i stolarskiej. Pod okiem terapeuty i opiekuna uczestnicy przygotowują elementy do stworzenia makram oraz uczą się prostych wiązań w celu uzyskania ciekawych wzorów. Dzięki umiejętnościom Pani psycholog – Katarzyny Świstek Uczestnicy ŚDS mogą śpiewać do muzyki na żywo. Najważniejsze, że nie poddajemy się pandemii. Życzymy dużo zdrowia – Uczestnicy i Pracownicy Środowiskowego Domu Samopomocy w Kościejowie.
